Autor |
Wiadomość |
arwena |
Wysłany: Pią 21:22, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
Zastanów się czemu mają służyć Twoje sukcesy - szukaniu własnej chwały, a przecież już wielki prorok św. Jan Chrzciciel wiedział, że należy tak działać "aby On wzrastał, a ja bym się umniejszał" Naprawdę pójście za Chrystusem wymaga wielkich wyrzeczeń i całkowitej rezygnacji z siebie- podkreślam to dość często. Jeśli chcesz być sławny - możesz, tylko pamiętaj wtedy nie idziesz za Panem Jezusem. |
|
|
michal |
Wysłany: Pią 19:51, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
Szczerze powiem, że powyższy post mi zamieszał w głowie. Tak bardzo marzę o tym, żeby być docenianym, żeby osiągać sukcesy. A to źle, jak sie okazuje. Naprawde bardzo chcę to zmienić. Ale jak?
|
|
|
arwena |
Wysłany: Czw 21:33, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Jeśli chcesz być "kimś" to znaczy, że daleko jesteś od Królestwa Niebieskiego i idziesz w przeciwną stronę, drogą szeroką co wiedzie ku przepaści. Ewangelia wyrażnie wskazuje, Jezus wyraźnie mówi, gdy apostołowie sprzeczają się o te sprawy. Tylko chcąc być nikim, ostatnim i zapomnianym możesz mówić, że jesteś na drodze do świętości. Najważniejsze to zapomnieć o sobie, umrzeć dla samego siebie. Błogosławiony Jerzy Matulewicz (biskup wileński) pisał w swoim Dzienniku duchowym: "Jeśli wolno prosić, to daj, Panie, abym w Twoim Kościele był jak ścierka, którą wszystko wycierają, a po zużyciu wyrzucają gdzieś w najciemniejszy ukryty kąt.(...) Daj bym został wzgardzony, bym się zdarł, zużył, byle tylko Twoja chwała rosła i rozszerzała się."* - to postawa godna świetego. Jeśli na tym świecie zabiegamy o splendor - odebraliśmy już swą nagrodę, jeśli tu jesteśmy zapomniani - w niebie będziemy najwięksi.
*całość tekstu znajduje się w Czytaniu Liturgii Godzin - dodatek czI, pod dniem wspomnienia błogosławionego Jerzego 27. stycznia. |
|
|
michal |
Wysłany: Czw 21:30, 09 Lis 2006 Temat postu: Potrzeba uznania a próżna chwała |
|
Każdy człowiek chcę być "kimś" w społeczeństwie. Każdy chce być szanowany, lubiany i doceniany. Ale jak to połączyć z biblijną ideą bycia ostanim? |
|
|